Przepraszam Was bardzo, że nie ma jeszcze rozdziału, ale miałam tydzień zawalony sprawdzianami, a dzisiaj wydarzyła się pewna nie miła dla mnie sytuacja i po prostu jestem tym naprawdę przybita i nie dam rady dziś nic napisać. Przepraszam Was strasznie, mam nadzieję, że zrozumiecie. Spróbuję jutro, może będzie lepiej.
Kocham Was.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz